[fusion_builder_container type=”flex” hundred_percent=”no” equal_height_columns=”no” menu_anchor=”” hide_on_mobile=”small-visibility,medium-visibility,large-visibility” class=”” id=”” background_color=”” background_image=”” background_position=”center center” background_repeat=”no-repeat” fade=”no” background_parallax=”none” parallax_speed=”0.3″ video_mp4=”” video_webm=”” video_ogv=”” video_url=”” video_aspect_ratio=”16:9″ video_loop=”yes” video_mute=”yes” overlay_color=”” video_preview_image=”” border_color=”” border_style=”solid” padding_top=”” padding_bottom=”” padding_left=”” padding_right=””][fusion_builder_row][fusion_builder_column type=”1_1″ layout=”1_1″ background_position=”left top” background_color=”” border_color=”” border_style=”solid” border_position=”all” spacing=”yes” background_image=”” background_repeat=”no-repeat” padding_top=”” padding_right=”” padding_bottom=”” padding_left=”” margin_top=”0px” margin_bottom=”0px” class=”” id=”” animation_type=”” animation_speed=”0.3″ animation_direction=”left” hide_on_mobile=”small-visibility,medium-visibility,large-visibility” center_content=”no” last=”true” min_height=”” hover_type=”none” link=”” border_sizes_top=”” border_sizes_bottom=”” border_sizes_left=”” border_sizes_right=”” first=”true”][fusion_text columns=”” column_min_width=”” column_spacing=”” rule_style=”” rule_size=”” rule_color=”” hue=”” saturation=”” lightness=”” alpha=”” user_select=”” awb-switch-editor-focus=”” content_alignment_medium=”” content_alignment_small=”” content_alignment=”” disable_idd=”no” hide_on_mobile=”small-visibility,medium-visibility,large-visibility” sticky_display=”normal,sticky” class=”” id=”” width_medium=”” width_small=”” width=”” min_width_medium=”” min_width_small=”” min_width=”” max_width_medium=”” max_width_small=”” max_width=”” margin_top_medium=”” margin_right_medium=”” margin_bottom_medium=”” margin_left_medium=”” margin_top_small=”” margin_right_small=”” margin_bottom_small=”” margin_left_small=”” margin_top=”” margin_right=”” margin_bottom=”” margin_left=”” fusion_font_family_text_font=”” fusion_font_variant_text_font=”” font_size=”” line_height=”” letter_spacing=”” text_transform=”” text_color=”” animation_type=”” animation_direction=”left” animation_color=”” animation_speed=”0.3″ animation_delay=”0″ animation_offset=”” logics=””]Lobbing przeciw pełnemu otwarciu rynku przewozów kabotażowych
Analiza warunków zatrudnienia i płacy kierowców transportu międzynarodowego w piętnastu różnych krajach Europy nie pozostawia złudzeń – harmonizacja zasad pracy przewoźników oraz ich konkurencyjność w Unii Europejskiej wydają się bardziej odległe niż kiedykolwiek wcześniej.
To kluczowy wniosek płynący z dogłębnego badania, które zostało przeprowadzone we Francji przez Krajową Komisję Drogową (Comité National Routier – CNR). Badanie to obejmowało szczegółową analizę różnorodnych elementów związanych z wynagrodzeniem, takich jak stawki płac, składki na ubezpieczenie społeczne, długość dnia pracy, a także wszelkie dodatki związane z delegacicją i podróżami służbowymi.
Podchodząc do kwestii zatrudnienia kierowców w takiej kompleksowej perspektywie, jasno widać, że różnice w związanych z tym kosztach są naprawdę ogromne. Raport skrupulatnie ukazuje, że koszt płacy kierowcy za jedną godzinę pracy, operując tym samym pojazdem na identycznej trasie i przewożąc takie samo dobro, potrafi się wahać od 8 do aż 33 euro. Tak znacząca różnica zależy od kraju, z którego pochodzi firma zatrudniająca – dla porównania firmy bułgarskie oferują minimalne stawki, podczas gdy belgijskie – znacznie wyższe.
Całościowy roczny koszt pracy kierowcy w sektorze transportu międzynarodowego także znacznie się różni, oscylując między 16 tysiącami euro dla przewoźników z Bułgarii a imponującymi 56 tysiącami euro w przypadku firm belgijskich.
Raport nie pozostawia złudzeń, stwierdzając, że Europa, z perspektywy kierowców, nie jest regionem solidarności społecznej, lecz ostrej konkurencji. Wydawnictwo Lloyd’s Loading List szeroko przywołuje te spostrzeżenia, podkreślając ich wagę.
Autorzy raportu wyrażają zaniepokojenie, że taka skala różnic w konkurencyjności jest nie do pogodzenia na jednolitym rynku. Podkreślają, że niemożliwe jest, aby mogła istnieć sytuacja, w której każdy kraj o wysokim standardzie życia zatrudnia pracowników niskokwalifikowanych bez ryzyka bankructwa, o czym przestrzegał niegdyś znakomity francuski ekonomista Michel Albert.
Nie można zapominać, że obecna sytuacja to efekt rozszerzenia UE i specyficznych praw dotyczących ograniczonego kabotażu w transporcie drogowym. Rynek stał się w ostatniej dekadzie niezwykle skoncentrowany, gdzie Polska stanowi aż 25% udziału, a Litwa, Rumunia, Czechy, Węgry oraz Słowacja wciąż pozostają w roli znaczących graczy.
Warto podkreślić, że zgodnie z obowiązującymi przepisami UE, firmy zagraniczne mogą wykonać maksymalnie trzy operacje kabotażu w ciągu siedmiu dni po zakończeniu międzynarodowej podróży rozładunkowej w swoim kraju. Istniejące regulacje mocno ograniczają możliwości działania.
Chociaż istniały plany pełnego otwarcia rynku kabotażu w UE, co zostało zaproponowane przez Komisję Europejską w maju 2013 roku z planem wdrożenia od 2014 roku, to obecnie napotykają one opór, szczególnie w krajach Europy Zachodniej, gdzie płace są zdecydowanie wyższe, informuje CNR.[/fusion_text][/fusion_builder_column][/fusion_builder_row][/fusion_builder_container]